Jak schudnąć 10 kilo ?

jak schudnąć 10 kilo

Poznaj cały proces odchudzania Michała

Poznaj cały proces Michała, który zrzucił ponad 10kg, przy okazji poprawiając swoje zdrowie i zyskując sprawność jakiej nie miał od liceum.

Michał trafił do mnie z sporą nadwagą i kiepskimi wynikami krwi. Dodatkowo w czasie pierwszych treningów dawało o sobie znać kolano (trudno żeby nie bolało, skoro musiało nadrabiać pracę, którą mają wykonywać biodra). Kondycja pozostawiała naprawdę sporo do życzenia. Początkowo, na całym treningu, bliśmy w stanie zrobić tyle, co aktualnie Michał robi na rozgrzewce:) 
W wieku 39 lat, jako młody ojciec postanowił, że to w końcu moment, żeby pomyśleć trochę o sobie i swoim zdrowiu, a nie tylko karierze zawodowej.

Jak wyglądał TRENING?

Z racji tego, że mieliśmy spore ograniczenia mobilnościowe rozpoczęliśmy od poprawy zakresu ruchów, przy okazji wdrażając systematycznie podstawowe ćwiczenia siłowe: martwe ciągi, przysiady, wiosłowania, wyciskania – oczywiście w wersji dostosowanej do jego możliwości.

Ćwiczyliśmy 2 razy w tygodniu razem wg ustalonego planu. Oprócz tego Michał dostał zadania domowe w formie prostych ćwiczeń, które miały celować w jego słabe ogniwa, czyli poprawiać ruchomość obręczy barkowej, bioder i kręgosłupa. Dosłownie 3 ćwiczenia! Ale nie ilość, a częstotliwość ich wykonywania ma robić robotę!

Michał z uwagi, na to, że w przeszłości był aktwynym gościem, szybko łapał o co chodzi w treningu, więc mogliśmy stopniowo podkręcać intensywność:)
Dodawaliśmy delikatnie elementy mające kształtować kondycję, a przy okazji spalić trochę więcej kalorii.

Jak już jesteśmy przy kaloriach!
To co robimy na treningach to tylko 2h w pespektywie 168 godzin całego tygodnia! Dlatego tak ważne jest dorzucenie ruchu na codzień.
Dodanie codziennych (byłoby idealnie:) spacerów w ilości minimum 20 minut dziennie to dodatkowy wydatek kaloryczny, który uzyskujemy pracą na niskiej intensywności. Nie męczy, a pali kalorie ( i tłuszcz, jeśli zadbamy o dietę!)

Michał dorzucił też dodatkową aktywność w postaci wyjścia na basen z synem. Zawsze to jakiś ruch.

Co zmieniliśmy w diecie?

Nie kombinowaliśmy za dużo. Działaliśmy systemem wprowadzania MAŁYCH ZASAD ŻYWIENIOWYCH.
Michał dostał 2 zasady na pierwszy okres:

  1. Zejście do 3 regularnych posiłków dziennie (Pamiętaj, że ilość posiłków ma być dostosowana do Twoich możliwości i tryby dnia!)
  2. Odstawienie syfu w postaci przetworzonych produktów, cukru.

Po wdrożeniu i utrzymaniu tych zasad, ciężko było iść dalej, dlatego ze względu na wygodę czasową wrzuciliśmy Michała na częściowy catering.
2 Posiłki dziennie w formie cateringu + 1 przyrządzany samodzielnie – tak żeby budować świadomość tego co się je i jak komponować posiłki.

Plan działania wydaje się prosty!
Ale to wdrożenie i utrzymanie jest kluczowe!
Nawet najlepiej zaplanowany proces nie przyniesie efektów, jeśli nie będzie konsekwentnie utrzymywany!

Efekty?

Jak widać zmiana, jak na taki w sumie niewielki, nakład pracy, jest ogromna!
Chłop zrzucił 10 kilogramów masy ciała, nabrał przy okazji masy mięśniowej, a wiązanie butów przestało być problematyczne!

Czy mogłoby być lepiej? Oczywiście!
Ale to nie koniec procesu.
Pamiętaj! Im więcej jesteś w stanie wprowadzić zmian, tym większych możesz spodziewać się efektów!


Chcesz efektów podobnych jak u Michała?
Zrzucenie nadmiarowych kilogramów wydaje się trudne?
Zostaw kontakt, umów się z nami na trening diagnostyczny, a my przedstawimy Ci plan działania skrojony pod Twoje możliwości! I pokażemy jak schudnąć 10 kilo !:)

    Masz pytania? Wyślij mi wiadomość!